Przejdź do głównej zawartości

Archiwum Projektów: Compedium Maleficalrum

Pierwszy nasz system RPG który ukazał się drukiem i przy okazji zgarnął nagrodę w konkursie Rzut na Inicjatywę 2. Druga znacznie rozszerzona edycja jest w przygotowaniu.



Fobium: Compendium Maleficarum


Systemem RPG z elementami gry karcianej. Gracz wciela się w rolę inkwizytora przybywającego do miejsca, w którym zagnieździł się demon. Za pomocą przesłuchań, rytuałów oraz zwykłej dedukcji stara się znaleźć osoby opętane i sposób działania demona. Bohater gracza w czasie śledztwa próbuje znaleźć informacje takie jak imię demona, poddać egzorcyzmowi opętanych, ale też znaleźć sojuszników w społeczności, dowiedzieć się o zdarzeniach (często ukrywanych), jakie mogły przyzwać demona. Proces inkwizycji charakteryzuje się specjalnymi procedurami, a jego przebieg reprezentują karty zagrywane przez gracza. Wśród nich mamy podstawowe zagrania: przesłuchania, czy mszy oraz rzadsze: rytuałów czy sojuszników. Talia inkwizytora jest przygotowywana przez gracza przed sesją, zwykle w oparciu o list zawiadamiający o pojawieniu się złego, adresowanych do postaci. Swoją talią dysponuje też demon - w jej skład wchodzą opętania, magiczne efekty czy przywołanie diabelnych sług. 





  • Podręcznik
  • Dodatki: plansza i karty

  • Święto Śniegu

    Scenariusz wprowadzający do gry Compedium Maleficalrum

    Postać gracza, wędrująca przez zaśnieżone krainy północy, trafia do twierdzy księcia Henryka II von Bock. Jej przybycie następuje w dniu złowrogiego święta śniegu- dnia ukochanego przez demony. Zamek księcia jest w większości opanowany przez poddanych Zimowego Plugawca, pragnącego za pomocą pradawnego rytuału zwiększyć swą moc. Postać gracza ma okazje pokrzyżować te plany i jednocześnie odkryć zapomnianą historię Św. Judy - patrona walki z demonami w dniu Święta Śniegu.


    Ilustracja: Caspar David Friedrich- Winter Landscape with Church (http://pl.wikipedia.org/wiki/Caspar_David_Friedrich)

    Komentarze

    Popularne posty z tego bloga

    Jednostrzał - jest w tym sens!

    Prowadzę głównie jednostrzały i to takie najbardziej ekstremalne, „quetinowe”- z nakreślonymi postaciami, w egzotycznych settingach oraz z dziwnymi rozwiązaniami mechanicznymi (jak granie w komputerowej symulacji i możliwość nagłej zamiany przydziału postaci pomiędzy graczami). Takie granie ma niezmiennie zła prasę, więc postaram się pokazać kilka zalet scenariuszy. Poniżej trochę polemizuję z tekstem Enca , u niego podanych jest też tam trochę zalet jednostrzałów, których nie powtarzam więc warto spojrzeć na oba teksty.

    Erpegi na pierwszy raz

    „To tego jest aż tyle?” to mnie uświadomiło do końca. Pokazywałem relatywnie nowemu graczowi podręcznik do Warhammera i zrozumiałem, że wprowadzanie nowych ludzi do rpg nie może się odbywać jak za czasów szkolnych. Długie i skomplikowane zasady, konieczność znajomości settingu i długość rozgrywki, powodują że gry fabularne mają (zwykle słuszną) opinie rozrywki o bardzo wysokim progu wejścia. Jedną z inspiracji do napisania tej pracy była próba, pokazania rpg osobom zupełnie „niefantastycznym” (w dodatku z doskoku), podczas oceny i testowania prac na konkursach Rzut na Inicjatywę oraz Game Chef . Drugą inspiracją była długa dyskusja podczas ostatniej Zjavy z cyklu „ Porozmawiajmy o rpg ”. Poniżej kilka pomysłów na pierwszy krok w świat gier fabularnych oraz mniej oczywiste kontynuacje. Skupiam się głownie na grach polskich, jak macie jeszcze jakieś godne polecenia gry - piszcie w komentarzach. Nuda, co? Chcecie w coś pograć? Oczywiście jedną z możliwości wprowadzenia nowych osób w ...

    Idzie lasem pani jesień, Warhammera w koszu niesie.

    Pomimo tego że od premiery WFRP upłynęło sporo wody w Wiśle to nadal jest ważnym systemem w Polsce. Nie tylko w kontekście tego że „każdy zaczynał od młotka” ale aktualnej żywotności wśród fanów RPG. Wydawany jest właśnie nowy dodatek, nadesłana na Quetina prawie połowa prac jest do tego systemu a zarówno na „ Panie i Panowie… ” jak i „ Eksperci RPG ” wciąż przewija się Warhammer. Dodatkowy zastrzyk zainteresowania tym światem przynosi komputerowa seria „ Total War ”. Sam również wracam, co jakiś czas wracam do Imperium i mam kilka propozycji jak uczynić ten powrót ciekawym. Warhammer historyczny Granie w realiach historycznych nie jest łatwe. Cześć graczy może posiadać niewystraczającą wiedzę do smaczków takiej historycznej rozgrywki (przez co stwierdzenie że naprzeciw ich czołgu wyjeżdża „Tygrys” nie wywoła zakładanego zaniepokojenia). Jest jeszcze możliwość gorsza: mają wiedzę zbyt dużą i koniecznie musza się nią podzielić (na tym odcinku frontu do połowy stycznia w żadnej for...